Fotowoltaika w bloku – czy to możliwe? Fakty, przepisy i opłacalność

Fotowoltaika w bloku – czy to możliwe?

Gdy słyszymy o fotowoltaice, nasza wyobraźnia automatycznie podsuwa obraz paneli zamontowanych na dachu domu jednorodzinnego, gdzie właściciel w pełni decyduje o swojej nieruchomości. Nic dziwnego – to właśnie w takim kontekście temat energii słonecznej zyskał największą popularność. Ale czy mieszkańcy bloków i budynków wielorodzinnych są z tego trendu wykluczeni? Zdecydowanie nie. W rzeczywistości również w przypadku wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych fotowoltaika jest możliwa, legalna i coraz częściej praktykowana – trzeba tylko wiedzieć, w jakiej formie.

Warto zacząć od precyzyjnego zdefiniowania, czym jest fotowoltaika w budynku wielorodzinnym. Najczęściej nie chodzi tu o panele montowane wyłącznie na potrzeby jednego mieszkania, choć i takie przypadki się zdarzają. Zwykle mamy do czynienia z instalacją, która zasila części wspólne – takie jak klatki schodowe, windy, systemy domofonowe, oświetlenie garażu czy monitoring. To oznacza, że cała wspólnota mieszkaniowa lub spółdzielnia korzysta z wyprodukowanej energii, a rachunki za prąd dla tych przestrzeni wspólnych realnie spadają.

Taki model fotowoltaiki jest nie tylko coraz bardziej dostępny, ale również najbardziej opłacalny w kontekście bloku. Dzięki temu wszyscy mieszkańcy korzystają pośrednio z oszczędności, a koszt eksploatacji budynku może ulec obniżeniu nawet o kilkadziesiąt procent – bez zmiany stylu życia czy dodatkowego zużycia energii.

Czy każdy mieszkaniec może mieć „własną” fotowoltaikę?

Coraz częściej spotykamy się z pytaniami od mieszkańców bloków: czy mogę mieć panele fotowoltaiczne tylko dla swojego mieszkania? Pomysł wydaje się kuszący – własna energia, niższe rachunki, niezależność od dostawcy prądu. Jednak w praktyce instalacja fotowoltaiczna przypisana do jednego lokalu w budynku wielorodzinnym wiąże się z szeregiem wyzwań. Nie jest to niemożliwe, ale z pewnością wymaga odpowiednich warunków, zgód i dobrze przemyślanego projektu.

Pierwszym i podstawowym warunkiem technicznym jest dostęp do powierzchni dachowej lub elewacyjnej, na której można zamontować panele. W praktyce oznacza to, że największe szanse na własną instalację mają mieszkańcy najwyższych pięter, szczególnie jeśli ich lokal posiada wydzieloną część dachu (np. w przypadku mieszkań dwupoziomowych z tarasem dachowym) albo balkon dobrze nasłoneczniony przez większość dnia.

Nie można jednak zapominać, że dach i elewacja to części wspólne budynku, a zatem nie możemy samodzielnie podjąć decyzji o montażu. Nawet jeśli mamy fizyczny dostęp do przestrzeni, potrzebna będzie zgoda wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni, ponieważ instalacja ingeruje w strukturę obiektu. To kluczowa różnica między domem jednorodzinnym a mieszkaniem w bloku.

Balkonowa mikroinstalacja – ciekawa alternatywa, ale z ograniczeniami

W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie indywidualną fotowoltaiką w miastach, na rynku pojawiły się tzw. mikroinstalacje balkonowe – niewielkie zestawy PV, które można postawić lub zamontować na balustradzie i podłączyć bezpośrednio do gniazdka. Choć takie rozwiązanie może wydawać się idealne, jego realna wydajność jest ograniczona.

Typowa instalacja balkonowa generuje od 200 do 600 W mocy, co przekłada się na bardzo niewielką produkcję energii – wystarczającą co najwyżej do zasilenia kilku urządzeń codziennego użytku. Co więcej, instalacje tego typu muszą spełniać konkretne wymagania bezpieczeństwa i często wymagają zgłoszenia do operatora sieci, mimo że są reklamowane jako „plug & play”.

W praktyce oznacza to, że choć balkonowe panele mogą być ciekawym dodatkiem, nie zastąpią pełnoprawnej instalacji fotowoltaicznej, a ich wpływ na rachunki będzie raczej symboliczny. Dlatego decyzja o takim rozwiązaniu powinna wynikać z realistycznej oceny potrzeb i możliwości technicznych.

Bariery prawne i techniczne, które warto znać

Nawet jeśli lokal ma potencjał pod względem lokalizacji i nasłonecznienia, formalna strona przedsięwzięcia może być bardziej skomplikowana. Poza zgodą wspólnoty lub spółdzielni, trzeba też wziąć pod uwagę kwestie takie jak sposób podłączenia instalacji do sieci, bezpieczeństwo konstrukcji, przeciążenie instalacji elektrycznej w budynku oraz estetykę fasady, którą nierzadko regulują lokalne przepisy urbanistyczne.

Ważnym aspektem są również rozliczenia z zakładem energetycznym – instalacja fotowoltaiczna musi być zarejestrowana jako mikroinstalacja, mieć licznik dwukierunkowy i spełniać warunki techniczne Operatora Systemu Dystrybucyjnego. W przypadku mieszkań w bloku, których przyłącze energetyczne jest częścią większego systemu, może to generować dodatkowe komplikacje.

Instalacja wspólna dla całego budynku – jak to działa w praktyce?

Choć indywidualna fotowoltaika dla jednego mieszkania w bloku to rozwiązanie raczej niszowe, instalacja wspólna dla całego budynku to już zupełnie inna historia. Tego typu projekty stają się coraz popularniejsze, ponieważ łączą w sobie realne korzyści finansowe dla mieszkańców z długofalowym podejściem do zarządzania energią w nieruchomości wielorodzinnej.

Fotowoltaika montowana na dachu bloku zazwyczaj nie zasila bezpośrednio mieszkań poszczególnych lokatorów, lecz obsługuje części wspólne. Oznacza to, że energia elektryczna wyprodukowana przez panele wykorzystywana jest do zasilania klatek schodowych, oświetlenia piwnic i garaży, wind, domofonów, systemów monitoringu czy też pomieszczeń technicznych. To właśnie te elementy generują regularne koszty w budżecie wspólnoty lub spółdzielni – a fotowoltaika pozwala je znacząco ograniczyć.

Dzięki temu mieszkańcy korzystają pośrednio – poprzez niższe opłaty eksploatacyjne. Zamiast płacić wyższe rachunki za prąd, wspólnota inwestuje raz i przez kolejne 20–25 lat czerpie z tego tytułu konkretne oszczędności. Co ważne, nie zmienia się sposób korzystania z budynku, nie ma potrzeby instalowania dodatkowych liczników w lokalach – wszystko dzieje się „w tle”, a korzyści są realne i trwałe.

Kto podejmuje decyzję o montażu i jak wygląda ten proces?

W przypadku wspólnoty mieszkaniowej decyzja o inwestycji w fotowoltaikę musi zostać podjęta uchwałą. Wystarczy większość głosów właścicieli lokali, liczona według udziałów. W spółdzielni mieszkaniowej procedura może być inna i zwykle bardziej formalna, jednak również wykonalna. Niezależnie od formy zarządzania budynkiem, kluczowe jest przekonanie mieszkańców, że warto podjąć taką decyzję – a tu pomocna może być analiza kosztów i potencjalnych oszczędności przygotowana przez doświadczoną firmę, taką jak A1 Energies.

Po podjęciu uchwały lub uzyskaniu zgody, kolejnym krokiem jest wykonanie projektu instalacji, dobranie odpowiedniego systemu i przygotowanie dokumentacji niezbędnej do montażu. Proces nie różni się znacznie od standardowej instalacji PV, jednak wymaga większej koordynacji i współpracy z administracją budynku.

Jak wygląda rozliczanie wyprodukowanej energii?

Wspólne instalacje fotowoltaiczne funkcjonują w oparciu o jedno przyłącze – to samo, które dotychczas zasilało części wspólne. Dzięki temu nie trzeba wprowadzać skomplikowanego systemu rozliczeń wewnętrznych. Cała energia wyprodukowana przez panele trafia bezpośrednio do obiegu, a jej zużycie kompensuje koszty ponoszone wcześniej przez wspólnotę lub spółdzielnię. W efekcie rachunki wystawiane przez dostawcę energii są znacznie niższe, a różnica zostaje w budżecie mieszkańców.

Jakie przepisy regulują montaż paneli w budynkach wielorodzinnych?

Wielu mieszkańców bloków zakłada, że montaż fotowoltaiki na dachu budynku to proces skomplikowany prawnie i obarczony szeregiem ograniczeń. Tymczasem obowiązujące przepisy są jednoznaczne i – co ważne – sprzyjają inwestycjom w OZE, także w budownictwie wielorodzinnym. Kluczowa jest jednak znajomość kilku podstawowych zasad, które decydują o tym, czy i jak można rozpocząć taką inwestycję.

Pierwszym i najważniejszym punktem odniesienia jest fakt, że dach budynku wielorodzinnego to część wspólna nieruchomości. To oznacza, że żadna osoba fizyczna – nawet jeśli mieszka na ostatnim piętrze – nie może samodzielnie podjąć decyzji o montażu paneli słonecznych na tej powierzchni. Taka decyzja należy do całej wspólnoty lub spółdzielni i powinna być potwierdzona uchwałą.

W praktyce oznacza to konieczność zwołania zebrania, przedstawienia planu inwestycji, oszacowania kosztów i przeprowadzenia głosowania. Co ważne, montaż instalacji PV nie jest zmianą sposobu użytkowania nieruchomości – nie wymaga więc jednomyślności. Wystarczy uzyskanie zwykłej większości głosów.

Czy potrzebne są pozwolenia na budowę?

Zgodnie z aktualnymi przepisami, montaż instalacji fotowoltaicznej o mocy do 50 kWp nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia do urzędu, o ile nie wpływa istotnie na konstrukcję budynku i nie jest montowany na obiektach zabytkowych. Większość instalacji zakładanych na dachach bloków mieści się w tym limicie, co znacząco upraszcza procedurę.

Jeśli budynek znajduje się na obszarze objętym nadzorem konserwatora zabytków lub planem zagospodarowania przestrzennego ograniczającym zabudowę dachów, może być konieczne dodatkowe uzgodnienie projektu. W takiej sytuacji warto współpracować z firmą, która zna lokalne uwarunkowania i potrafi sprawnie przejść przez formalności.

Cart (0 items)

Raty 0%. Sprawdź promocję!